Kandydaci na dyrektorów szkół, którzy nie odetną się od komunistycznego dziedzictwa nie będą powoływani na te stanowiska. To odpowiedź wiceministra edukacji narodowej Mirosława Orzechowskiego na warszawską manifestację ZNP.

Zdaniem Orzechowskiego, Związek Nauczycielstwa Polskiego jest politycznym partnerem SLD i nie odciął się od komunistycznego dziedzictwa.

Według wiceministra, ZNP płaci za udział udział w manifestacji w stolicy: ZNP, wzorem dawnej komuny, kiedy to za udział w pochodzie oferowano serdelka, za udział w manifestacji oferuje gratyfikacje 25 zł - powiedział Orzechowski.