Poranna kawa i papieros to dla wielu nierozłączny duet. Dziś jest jednak dobry dzień, by zmienić stare przyzwyczajenia. Jak co roku, w trzeci czwartek listopada obchodzimy Światowy Dzień Rzucania Palenia.

Mówi się, że rzucanie palenia jest proste. Można to robić setki razy. Staram się rzucać palenie nawet 2-3 razy dziennie - usłyszał reporter RMF FM Paweł Balinowski od jednego z mieszkańców Torunia. Rzucałem wielokrotnie i skutecznie ostatnim razem - pochwalił się inny. Córka namawiała mnie i w końcu namówiła - wyjaśnił.

Rzecz w tym, by pozbyć się nałogu raz a dobrze. Sposobów jest cała masa. Niektórzy po prostu z dnia na dzień odstawiają tytoń. Dla innych pozbycie się nikotynowego nałogu to istna męczarnia. Zawsze potrzebna jest jednak motywacja. Ta może być różna: zaczyna się od pieniędzy (papierosy z roku na rok są coraz droższe), a kończy na zdrowiu, które w tym wypadku jest chyba najważniejsze.

Warto się przebadać i zobaczyć, jak palenie działa na płuca

O tym, że palenie ma zgubny wpływ na nasz organizm nie trzeba nikogo przekonywać. Często potrzebujemy jednak małego bodźca, by w końcu podjąć próbę zerwania z nałogiem. Zachętą do tego kroku może być np. badanie spirometryczne. Podczas tego szybkiego i bezbolesnego testu mierzy się objętość płuc oraz przepływ powietrza przez układ oddechowy. To w prosty sposób pokazuje, jak bardzo nasze płuca są zniszczone przez dym nikotynowy.

Światowy Dzień Rzucania Palenia to dobra okazja, by poddać się spirometrii. W wielu miastach - np. w Bydgoszczy czy Ostrowie Mazowieckim -  można to zrobić za darmo. Bezpłatne badania to jeden ze sposobów, w jakie lekarze zachęcają do zerwania z bardzo szkodliwym nałogiem.

Wszyscy ponosimy koszty tego nałogu


18 miliardów złotych - według szacunków, tyle płaci rocznie budżet państwa za leczenie chorób związanych z paleniem tytoniu. Dla porównania - akcyza na papierosy przynosi niecałe 16 miliardów złotych zysku w państwowej kasie.

Leczenie chorób to nie koniec wydatków na palaczy. Kolejne 15 miliardów złotych to skutek zmniejszenia produktywności i zatrudnienia. Większość z 78 tysięcy zgonów spowodowanych paleniem czynnym i biernym to śmierci przedwczesne. Specjaliści obliczyli, że jedna osoba, która nie produkuje i nie konsumuje to strata prawie 200 tysięcy złotych rocznie.

Autorzy raportu o ekonomicznych aspektach palenia tytoniu przekonują, że natychmiastowe, drastyczne podniesienie akcyzy do średniej unijnej przyniosłoby dodatkowe 7 miliardów złotych wpływów do budżetu, a przede wszystkim zapobiegłoby prawie 280 tysiącom zgonów. Sprawiłoby też, że ponad pół miliona dorosłych Polaków rzuciłoby palenie.

W tej chwili w szponach nałogu zajmuje się aż 10 milionów obywateli Polski. Każdy z nich wydaje na papierosy średnio 200 zł miesięcznie. Dla porównania: na warzywa - w takim samym okresie - statystyczny Polak wydaje tylko 26 złotych.

Światowy Dzień Rzucania Palenia przypada zawsze w trzeci czwartek listopada. To święto narodziło się w Stanach Zjednoczonych w 1974 r. Jego pomysłodawcą był amerykański dziennikarz Lynn Smith. Zaapelował on do czytelników swojej gazety, aby przez jeden dzień nie palili papierosów. W efekcie 150 tysięcy ludzi spróbowało wytrzymać bez palenia przez całą dobę.

Paweł Balinowski