15 macew, czyli pionowych płyt nagrobnych, zniszczono na cmentarzu żydowskim w Czeladzi. Policja nie znalazła żadnych antysemickich napisów czy symboli, dlatego cały incydent traktowany jest jako akt wandalizmu.

Do ostatniej dewastacji czeladzkiego kirkutu doszło w październiku 2002 r. Nieznani sprawcy wymalowali wtedy na 71 tablicach antysemickie hasła i symbole.