W Sopocie został zatrzymany 50-letni oszust, który wyłudził od młodej mieszkanki Gdańska ok. 10 tys. zł. Kobieta wręczyła także 20 tys. zł innemu oszustowi - 48-letniemu warszawiakowi. Jego również zatrzymano.

Sopocki oszust obiecał kobiecie "załatwienie" jej życiowemu partnerowi lżejszych warunków "odsiadki" w więzieniu. Jak ustalili funkcjonariusze z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, oszust wmówił kobiecie, że ma znajomości w organach ścigania i wymiarze sprawiedliwości. Aby zapłacić łapówkę, pokrzywdzona zaciągała kredyty, a nawet zastawiła w lombardzie cenne przedmioty.

Oszust z Warszawy, który również obiecał, że pomoże partnerowi kobiety, został niedawno zatrzymany we Wrocławiu. Mężczyzna oszukał wiele osób na terenie całego kraju. Swoje ofiary wyszukiwał on m.in. na portalach społecznościowych w internecie - informują policjanci. Interesowały go głównie kobiety, które następnie kontaktowały go ze swoimi znajomymi.

Funkcjonariusze szacują, że wyłudził on w sumie 600 tys. zł w zamian za obietnice załatwienia różnego typu spraw, głównie mieszkań spółdzielczych. Policjanci apelują o zgłaszanie się wszystkich osób, które mogły zostać oszukane.