Sędzia piłkarski z Radomia Grzegorz G. formalnie oskarżony. Większość z ośmiu postawionych mu przez wrocławską prokuraturę zarzutów ma charakter korupcyjny. Arbitra zatrzymali we wtorek agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Jeden z zarzutów wobec Grzegorza G. dotyczy udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Pozostałych siedem mówi o przyjmowaniu korzyści majątkowych w zamian za nieuczciwe zachowanie na boisku. Łącznie miał za to otrzymać 125 tysięcy złotych.

Obecnie trwa przesłuchanie i dopiero po jego zakończeniu zapadnie decyzja o ewentualnym wniosku o tymczasowe aresztowanie - wyjaśnia szef Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, Edward Zalewski.

35-letni Grzegorz G. jest z zawodu nauczycielem wychowania fizycznego. Był pierwszym polskim sędzią zawodowym. W 2001 roku uzyskał licencję FIFA jako arbiter międzynarodowy. W październiku znalazł się na liście 38 kandydatów do prowadzenia meczów mistrzostw świata, które odbędą się w 2010 roku w Republice Południowej Afryki.

Korupcyjne powiązania polskich sędziów negatywnie wpływają na wizerunek polskiej piłki. Rzecznik spółki Ekstraklasa S.A., Adrian Skubis, nie wyklucza więc cywilnych pozwów wobec sędziów, którym udowodniona zostanie korupcja:

Pojawia się również problem utrzymania poziomu sędziowania w Polsce. Do ekstraklasy trafią bowiem sędziowie bez odpowiedniego doświadczenia, a to może odbić się na jakości piłkarskich spotkań: