Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie obrazu Jana Matejki, który miał być utracony podczas II wojny światowej, a który policjanci zarekwirowali w jednym ze stołecznych domów aukcyjnych - dowiedział się reporter RMF FM. Chodzi o szkic "Koń jasnogniady. Koń z głową arabską".

Tego obrazu próżno jednak szukać w katalogu dzieł utraconych ministerstwa kultury.

I to wyjątkowo dziwi prezesa domu aukcyjnego, który w lutym wystawił na sprzedaż szkic Matejki.

Konrad Szukalski zapewnił dziennikarza RMF FM, że eksperci przewertowali wszelkie dostępne katalogi dzieł, które zostały utracone w czasach wojny i "Konia Jasnogniadego" w żadnym nie odnaleźli.

Ten obraz był znany na rynku antykwarycznym w Polsce przynajmniej od 30 lat. W latach 90. był proponowany muzeum Matejki w Krakowie. Obraz jest znany, wiadomo u kogo był, i to jest dla nas duże zaskoczenie - powiedział nam Szukalski.

Po akcji policji w domu aukcyjnym śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura. Co ciekawe, dopiero wystąpiła do Muzeum Narodowego w Warszawie, by uzyskać opinię dotyczącą tego, czy szkic Matejki to dzieło zaginione w czasach II wojny światowej.

 (j.)