Do drugiego stopnia podnieśli dziś zagrożenie lawinowe na północnych stokach Babiej Góry w Beskidach ratownicy grupy beskidzkiej GOPR. W ciągu minionej doby spadło tam ponad 30 cm śniegu. Opadom towarzyszył silny wiatr.

Do drugiego stopnia podnieśli dziś zagrożenie lawinowe na północnych stokach Babiej Góry w Beskidach ratownicy grupy beskidzkiej GOPR. W ciągu minionej doby spadło tam ponad 30 cm śniegu. Opadom towarzyszył silny wiatr.
Warunki na szlakach turystycznych w masywie Babiej Góry są trudne. Zdj. ilustracyjne /Marek Zimny /PAP

Zagrożenie lawinowe określane jest w pięciostopniowej, rosnącej skali. Dotychczas obowiązywał najniższy, pierwszy stopień.

Ratownicy GOPR poinformowali, że zwiększone zagrożenie występuje przede wszystkim na stokach zawietrznych, szczególnie w zagłębieniach terenowych, żlebach, kotłach oraz przy górnej granicy lasu. Pokrywa śniegu przekracza tam ponad 1 m.

Warunki na szlakach turystycznych w masywie Babiej Góry są trudne, szczególnie powyżej schroniska na Markowych Szczawinach, gdzie występują liczne oblodzenia, które pokrył świeży śnieg. Zamknięty jest szlak żółty biegnący z Markowych Szczawin na Diablak zwany Percią Akademickim.

Drugi stopień oznacza, że występuje umiarkowane zagrożenie lawinowe. Pokrywa śnieżna jest średnio związana. Do zejścia lawiny może dojść przy dość znacznym obciążeniu, np. przez grupę narciarzy, na stromych, lawiniastych stokach. W związku z tym trzeba zachowywać szczególną ostrożność przy pokonywaniu stoków zawietrznych i przełęczy.

(mal)