W całym kraju stan alarmowy został przekroczony na siedmiu stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły, a stan ostrzegawczy - na 25 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły oraz 11 w dorzeczu Odry - podało IMGW. W ciągu najbliższej doby rzeki mają wezbrać najbardziej na Dolnym Śląsku.

"Prognozowane sumy opadów na najbliższe 24 h w południowej Polsce mogą przekroczyć 100 mm na metr kwadratowy" - ostrzega Instytut.

Jak podaje IMGW, najbardziej rzeki wezbrały do tej pory w województwie podkarpackim, w dorzeczu Wisłoki, Sanu i Wisłoka. Stan alarmowy został przekroczony na 7 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły. Stan ostrzegawczy został przekroczony na 25 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Wisły oraz na 11 stacjach wodowskazowych w dorzeczu Odry.

Sytuacja w dorzeczach górskich rzek jest cały czas dynamiczna, a stan wód górnego odcinka Wisły nadal pozostaje wysoki.

W środowym komunikacie IMGW przypomniało, że obecnie trzeci, najwyższy stopień ostrzeżenia hydrologicznego, obowiązuje na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu. W woj. śląskim wydano je dla dorzeczy Małej Wisły, Przemszy, Brynicy, Soły, górnej Odry oraz dopływów górnej Odry, w woj. małopolskim - dla dorzeczy Soły, Skawy, Raby, Dunajca, Ropy, a w woj. podkarpackim - dla zlewni Wisłoki, Sanu oraz Wisłoka.

Alertem hydrologicznym drugiego stopnia objęte są: dorzecza dopływów środkowej Odry na Dolnym Śląsku, zlewnie Nidy, Czarnej, Koprzywianki, Kamiennej, Nidy, Czarnej, Koprzywianki, Kamiennej w województwie świętokrzyskim, a także dorzecza Wieprza oraz Bugu po Krzyczew, Wieprza oraz Bugu po Krzyczew w województwie lubelskim.