Policja bada okoliczności wypadku z udziałem funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w woj. kujawsko-pomorskim.

Auto, którym podróżowali funkcjonariusze SOP, dachowało w niedzielę ok. godz. 19 w miejscowości Wielkie Gacno w pobliżu Cekcyna. Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi, w pobliżu niestrzeżonego przejazdu kolejowego. W pojeździe było trzech mężczyzn i kobieta. 

Funkcjonariusze mieli jechać na szkolenie - auto prowadził jeden z nich. Kierowca nie miał uprawnień specjalistycznych, a samochód nie jest wykorzystywany do ochrony.

Policja bada okoliczności wypadku. Wiadomo już, że kierowca był trzeźwy. Życiu bądź zdrowiu funkcjonariuszy nie zagraża niebezpieczeństwo. Jeden z nich już opuścił szpital, a kolejni powinni zostać wypisani w najbliższych dniach - powiedziała PAP rzeczniczka SOP mł. chor. Anna Gdula-Bomba.

(mn)