25-latek z Żor (Śląskie) wyłudzał pieniądze, obiecując pracę za granicą lub wykonanie remontu mieszkania. Oszust został aresztowany. Policja podejrzewa, że nabranych przez niego osób może być znacznie więcej, i prosi pokrzywdzonych o kontakt.

Mmężczyzna m.in. oferował pracę na plantacjach winogron w Portugalii, pobierając zaliczki na rzekome koszty transportu - poinformował nadkom. Tomasz Gogolin z policji i w Katowicach.

Pobierał również zaliczki na poczet remontów mieszkań, a następnie zrywał kontakt z pokrzywdzonymi - powiedział nadkomisarz. Od jednej z pokrzywdzonych przestępca wziął np. tysiąc zł zaliczki na materiały budowlane, od innych po sto zł na wyjazd do Portugalii.

Mężczyzna reklamował swoje usługi w ogłoszeniach rozklejanych na słupach i tablicach ogłoszeniowych. Przy sporządzaniu umów z potencjalnymi zleceniodawcami, którzy odpowiedzieli na jego ogłoszenie, podawał fałszywe dane. Według śledczych, świadczy to, iż nie zamierzał wywiązać się z umów.

Na wniosek policjantów oszust został tymczasowo aresztowany; grozi mu do ośmiu lat więzienia. Wiele wskazuje na to, że krąg pokrzywdzonych znacznie się powiększy. Policja apeluje o kontakt do tych ofiar oszusta, które dotąd nie powiadomiły o tym, że zostały pokrzywdzone.

Zgłoszenia przyjmowane są w komendzie policji w Żorach - osobiście lub pod numerami telefonów: 32 470 02 81, 32 478 82 32 oraz 32 478 82 00. Można też zadzwonić na numer 997 lub 112 albo skontaktować się z najbliższą jednostką policji.

(jad)