W Karkonoszach i Tatrach pogoda nie należy do najlepszych. Wprowadzono zagrożenie lawinowe 3. stopnia, bardzo ograniczona jest widoczność. Nie jest to dobra wiadomość dla wielbicieli górskich wędrówek, ale idealna dla narciarzy.

O wycieczkach nad Morskie Oko oraz w Dolinę Pięciu Stawów należy na razie zapomnieć. Leży tam ponad metr śniegu, a warunki turystyczne są bardzo trudne. Szlaki są nieprzetarte, a zawieje i zamiecie śnieżne ograniczają widoczność.

W Karpaczu na Liczykrupie i w Szklarskiej Porębie na Puchatku leży 40 cm śniegu. Oprócz tego cały czas pracują tam armatki śnieżne. Stan nartostrad w wyższych partiach gór też nie jest najlepszy, początkujący narciarze nie powinni więc ryzykować.

Na narty natomiast idealnie jest wybrać się do Spalonej, na Czarną Górę w Sokolcu czy w okolice Andrzejówki. Tam w nocy spadł świeży śnieg, który już został ubity przez ratraki, trasy są więc dobrze przygotowane do narciarskich szaleństw.