Wybuch gazu w bloku przy ulicy Brackiej w Łodzi. 3 osoby zostały poszkodowane, ewakuowano ok. 60.
Siła wybuchu widoczna jest w trzech mieszkaniach: w tym, w którym doszło do eksplozji oraz sąsiednich u góry i poniżej. Na ziemi leżą deski, fragmenty cegieł i połamane okna, bo szyby wyleciały z futryn.
Przed czteropiętrowy blok podstawiono autobus dla ewakuowanych lokatorów. Na pewno przynajmniej część z nich spędzi noc w swoich domach.
Jak informuje nasza dziennikarka Agnieszka Wyderka, ranni to około 50-letni mężczyzna i jego 70-letnia matka. Trzecia poszkodowana to jedna z ewakuowanych osób, która zasłabła.
Niedługo przed eksplozją w mieszkaniu, gdzie doszło do wybuchu, interweniowali policjanci. Strażacy podkreślają jednak, że na razie nie łączą obu faktów.
(mn)