Sąsiedzki konflikt o windę dla niepełnosprawnych wybuchł w jednym z bloków w Pruszczu Gdańskim. Na jej utrzymanie każdy z lokatorów płaci miesięcznie 25 złotych. Część uważa jednak, że to za dużo i chce windę zlikwidować. Problem w tym, że w bloku mieszkają niepełnosprawni.

Konflikt rozgorzał w pięknym, nowoczesnym, dwupiętrowym budynku w jednej z dzielnic Pruszcza Gdańskiego. Koszty użytkowania windy podzielono na wszystkich mieszkańców; problem w tym, że jest tam mało mieszkań, stąd i koszty są wysokie.

Szanse na rozwiązanie problemu wydają się znikome. Skłóconych mieszkańców nie przekonują żadne argumenty. Ci, którzy nie chcą windy, twierdzą, że jej eksploatacja jest za droga. Nie każdego stać jest na ten luksus - mówią.

Ich oponenci odpowiadają: To absurd. Jak wozili swoje brudne graty nocą, to było dobrze. Teraz, jak już to powozili, to chcą windę zlikwidować – powiedział mąż niepełnosprawnej kobiety.

13:20