W naszym kościele nie było świeczek - mówi reporterowi RMF FM proboszcz kościoła św. Andrzeja w Warszawie Wiesław Niewęgłowski. Wnętrza świątyni zostały poważnie zniszczone po tym, jak spłonęła dekoracja Grobu Pańskiego. Wstępnie zakładano, że ogień mógł rozprzestrzenić się od przewróconej świecy. Na razie oficjalna przyczyna pożaru jest nieznana.

W poniedziałek mszę św. odprawiano przed kościołem. Reporter RMF FM Paweł Świąder rozmawiał przed świątynią z mieszkańcami Warszawy. Parafianie zapowiadają, że odpowiedzą na apel księdza, który poprosił już o pomoc w sprzątaniu kościoła. Ja jestem chemikiem i zastanawiam się jak szybko będzie można usunąć zanieczyszczenia z szyb - zadeklarowała jedna z kobiet. Posłuchaj: