Znane nazwiska mniej znanych kandydatów coraz częściej mylą wyborców - pisze "Dziennik Polski". Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że w całym kraju zarejestrowano aż 75 kandydatów o nazwisku Kaczyński. Wśród nich jest dwóch Jarosławów i obaj kandydują do Rady Miasta Warszawy. Podobnych przypadków jest więcej, a króluje - zdecydowanie - nazwisko Pawlak.

Wśród kandydatów zarejestrowanych w wyborach samorządowych jest też 54 Komorowskich, ale żaden o imieniu Bronisław. 22 kandydatów nosi nazwisko Ziobro, ale żaden nie ma na imię Zbigniew. Podobnie jest w przypadku pięciu Tusków - nie ma wśród nich Donalda. Także żaden z trzech kandydatów Palikotów nie nosi imienia Janusz.

Najbardziej popularne w tych wyborach nazwisko z pierwszych stron gazet to jednak Pawlak. W całej Polsce zarejestrowano 287 Pawlaków, w tym trzech Waldemarów. Jeden z nich rzeczywiście startuje z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego do Rady Powiatu Obornickiego, ale za to drugi jest na liście SLD do Rady Powiatu Gnieźnieńskiego.

Do krakowskiej rady z listy komitetu Jacka Majchrowskiego kandyduje Jerzy Stanisław Dziwisz (Barbara Dziwisz, bratanica kardynała Dziwisza, po raz drugi startuje natomiast do sejmiku w okręgu podhalańskiego). Jarosław Gowin jest liderem listy Wspólnoty Samorządowej Powiatu Żywieckiego, a Zbigniew Wodecki ubiega się o mandat radnego gminy Łaziska. Na liście Prawicy Rzeczpospolitej do małopolskiego sejmiku jest z kolei Ryszard Popiełuszko, a do Rady Miasta w Wadowicach chce się dostać Cecylia Wojtyła. Karol Wojtyła kandyduje do Rady Gminy w Drzycimiu.