17 czerwca w Baranowie na Mazowszu może odbyć się referendum ws. budowy w tej gminie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Taką uchwałę przyjęli radni na specjalnie zwołanej sesji rady gminy. ​Teraz - jak poinformował wójt Andrzej Kolek - uchwała trafi do oceny wojewody mazowieckiego. Centralny Port ma być największym lotniskiem w Polsce.

Rada Gminy Baranów podjęła uchwałę o referendum. Treść tej uchwały zostanie przesłana do oceny wojewody. Jest ustalony kalendarz referendum. I gdyby miało się ono odbyć, to termin jego został wyznaczony na 17 czerwca - powiedział Kolek Polskiej Agencji Prasowej.

Jeśli do referendum dojdzie, to mieszkańcy odpowiedzą w nim na dwa pytania. Pierwsze będzie brzmiało: "Czy chce pan/pani budowy na terenie gminy Baranów Centralnego Portu Komunikacyjnego?". Drugie natomiast ma dotyczyć tego, czy mieszkańcy zgodzą się na warunki wykupu ich ziemi proponowane przez rząd.

Zanim rada gminy podjęła decyzję ws. referendum, na sesji doszło do awantury. Kilkuset mieszkańców miało pretensje do lokalnych władz, że to zebranie odbywa się dopiero teraz, a nie jesienią, gdy pojawił się pomysł, by właśnie na tym terenie wybudować lotnisko.

Mieszkańców niepokoi specustawa dotycząca budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, m.in. to, że zgodnie z jej zapisami, mieliby 120 dni na wyprowadzenie się ze swoich domów.

Podczas sesji ze strony resortu infrastruktury padła deklaracja, że do czerwca rząd zaprezentuje dwa warianty dokładnej lokalizacji portu w gminie Baranów. Mieszkańców, którzy przyszli na sesję, to jednak nie uspokoiło.

Żadnych konkretów. Ci państwo, którzy tu przyjechali, są zupełnie nieprzygotowani, nie znają w ogóle realiów. Nas to nie urządza. Chcemy wiedzieć, co nas i nasze dzieci czeka w przyszłości - usłyszał reporter RMF FM od jednej z mieszkanek Baranowa.

(mpw, e)