Małżeństwo z Chojnic upozorowało śmierć, by pomóc ukrywającemu się przed wymiarem sprawiedliwości synowi. Ojciec chłopaka za łapówkę kupił od lekarza fałszywy akt zgonu żony i usiłował zrealizować polisy ubezpieczeniowe na jej życie na łączną sumę ponad 9 milionów złotych. Podczas przesłuchania przyznał, że pieniądze miał dostać syn, ścigany listem gończym za liczne rozboje. Policjanci wciąż poszukują niedoszłej nieboszczki. Kobieta prawdopodobnie przebywa za granicą.
Upozorowali śmierć, by pomóc synowi poszukiwanemu listem gończym
Środa, 29 października 2008 (09:51)