Donald Tusk chce, aby poniedziałkowa Rada Gabinetowa w sprawie sytuacji w służbie zdrowia była otwarta dla mediów. Premier powiedział także, że ma nadzieję, iż prezydent włączył się do dyskusji o zdrowiu nie z powodów politycznych, ale z troski o pacjentów.

Media nie będą na żywo relacjonowały obrad poniedziałkowej Rady Gabinetowej - zapowiedział sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński. Media są obecne na początku Rady Gabinetowej i na wstępnym oświadczeniu pana prezydenta. Tak było dotąd i nie ma żadnych powodów, aby to zmieniać - dodał.

W Pałacu Prezydenckim odbyły się konsultacje w sprawie sytuacji w służbie zdrowia. Lech Kaczyński zaproponował zorganizowanie "okrągłego stołu" w sprawie sytuacji w służbie zdrowia. W spotkaniu mieliby uczestniczyć przedstawiciele partii politycznych oraz związków zawodowych w służbie zdrowia.

Propozycja prezydenta zawisła jednak w próżni. Ani minister zdrowia Ewa Kopacz, ani przedstawiciele rządzącej koalicji nie dali odpowiedzi w tej sprawie podczas konsultacji w Pałacu Prezydenckim. Trudno się jednak spodziewać, aby nowemu rządowi zależało na tym, aby dać Lechowi Kaczyńskiemu pole do popisu. Tym bardziej, że prezydent w sprawie służby zdrowia tak naprawdę nic zrobić nie może.

Kaczyńskiemu zależy jednak na tym, aby wykazać się w tej sprawie. Mam nadzieję, że reformy - dalsze reformy, bo my służbę zdrowia reformujemy w Polsce od wielu lat – będą podjęte w krótkim czasie, i będą podjęte działania doraźne, żeby zapobiec ostremu kryzysowi - stwierdził prezydent.

Kaczyński nie powiedział, jak sam widzi reformę służby zdrowia. Nie odpowiedział także na pytanie, dlaczego „okrągłego stołu” nie zaproponował w sierpniu, gdy przed Kancelarią Premiera Jarosława Kaczyńskiego koczowały pielęgniarki.

Prezydent uważa, że parlament jak najszybciej powinien podnieść składkę zdrowotną - powiedział Zbigniew Chlebowski po spotkaniu z Kaczyńskim. Temu stwierdzeniu zaprzeczył wiceminister zdrowia Bogusław Piecha z PiS-u. Zbigniew Chlebowski mija się z prawdą - stwierdził. Chciałbym podkreślić, że pan prezydent z troską odnosi się do sytuacji; uważa, że system opieki zdrowotnej powinien być dofinansowany, natomiast w żadnym przypadku nie mówił o tym, że ma takie rozwiązanie, które polega na sięganiu do kieszeni podatnika - zaznaczył.

W czwartkowych konsultacjach w Pałacu Prezydenckim uczestniczyli m.in. minister zdrowia Ewa Kopacz, szef klubu parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski, wiceszefowa komisji zdrowia Beata Małecka-Libera (PO), Andrzej Sośnierz, Zbigniew Religa i Bolesław Piecha z PiS, Marek Balicki i Tomasz Kamiński z LiD oraz szef klubu PSL Stanisław Żelichowski.