Jedna osoba zginęła, a sześć trafiło do szpitala po pożarze kamienicy, do którego doszło nad ranem w centrum Bytomia. Stan jednej poparzonej osoby lekarze określili jako poważny. Wśród hospitalizowanych jest dwoje dzieci.

Pożar wybuchł w nocy na pierwszym piętrze trzykondygnacyjnego budynku na skraju miasta. Do gaszenia ognia skierowano trzy zastępy strażaków. Z budynku ewakuowano i przewieziono do szpitala sześć osób.

Podczas przeszukiwania spalonego mieszkania strażacy natrafili na zwłoki jednej osoby. Gdy budynek wyschnie, specjaliści sprawdzą, czy nadaje się do zamieszkania. Na razie nie wiadomo, jakie mogło być źródło ognia.