​30-letnia kobieta została aresztowana po tym, jak nożem zraniła dwójkę swoich kilkuletnich dzieci. Kobiecie przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi jej dożywocie - poinformowała Prokuratura Rejonowa w Starachowicach.

Do zdarzenia doszło w piątek w mieszkaniu krewnych 30-latki w Starachowicach. Śledczy ustalili, że kobieta chwyciła za nóż i zraniła nim trzyletniego synka i czteroletnią córeczkę. Następnie uciekła z mieszkania.

Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Dzieci zostały przewiezione do szpitala, a policja rozpoczęła poszukiwania kobiety. Po pewnym czasie została zatrzymana.

Kobieta usłyszała zarzuty usiłowania zabójstwa oraz naruszenia czynności ciała trwające nie dłużej niż siedem dni - powiedziała szefowa Prokuratury Rejonowej w Starachowicach prokurator Eliza Juda.

Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Decyzją starachowickiego sądu rejonowego kobieta została aresztowana na trzy miesiące.

Podejrzanej grozi kara do dożywotniego pozbawienia wolności.