Ruszył proces właściciela strzelnicy na Dworcu Świebodzkim we Wrocławiu, gdzie dwa lata temu doszło do tragicznego pożaru. ​Zginęła jedna osoba, a siedem zostało rannych.

Właścicielowi strzelnicy grozi kara do 16 lat więzienia. Dariusz H. jest oskarżony o "sprowadzenie pożaru zagrażającego zdrowiu i życiu wielu osób". Przypomnijmy, że mężczyzna urządził strzelnicę w pomieszczeniu wynajmowanym w piwnicy Dworca Świebodzkiego. Prowadził tam szkolenia.

14 listopada 2019 roku jednemu z uczestników kursu zacięła się broń. Karabinek przejął pomocnik instruktora. Doszło do niespodziewanego wystrzału w kierunku podłogi. Zapalił się wtedy nagromadzony proch. Osoby będące na strzelnicy, rzuciły się do ucieczki. Niestety, 24-letni mężczyzna zmarł, a poparzonych zostało siedem osób.

Biegli ustalili, że strzelnica była źle eksploatowana i niewłaściwie urządzona. Właściciel nie przyznał się do winy.

W wyniku pożaru zniszczeniu uległo pomieszczenie Dworca Świebodzkiego, a straty oszacowano na blisko 69 tys. zł.