"Wschodnia obsesja Pentagonu" - to tytuł artykułu w dzienniku "The New York Times". To głos w dyskusji na temat przenoszenia części baz wojskowych USA z Niemiec do krajów Europy Środkowej, w tym Polski, i jest to głos zdecydowanie na nie.

Autor artykułu, były zastępca sekretarza obrony z czasów pierwszej kadencji Ronalda Reagana (1980-84) Lawrence Corbe nie zgadza się z twierdzeniami Pentagonu, iż takie posunięcie może oznaczać mniejsze wydatki i możliwość szybkiego reagowania na kryzysowe sytuacje.

Jego zdaniem bazy niemieckie dawno już się zamortyzowały, a modernizacja lub budowa od podstaw baz w Europie Wschodniej będzie bardzo kosztowna. Niemcy wspomagają też utrzymanie baz kwotą około 1 mld dolarów rocznie, a na jakiekolwiek pieniądze od nowych gospodarzy trudno liczyć.

Pobyt żołnierzy w nowych bazach bez rodzin oznacza z kolei konieczność budowy mieszkań dla tych rodzin w samych Stanach Zjednoczonych. Z pewnością przyczyni się to też od obniżenia poziomu morale. Krótszy czas transportu w rejony zapalne – np. do Azji czy na Bliski Wschód – też, jak twierdzi Corbe, nie ma znaczenia. Chodzi o to, że ciężki sprzęt do większości operacji musi być dostarczony z USA.

Zdaniem NYT celem zmian może być ukaranie tzw. starej Europy za jej krytykę działań Białego Domu. Jeśli jest to jednak rzeczywisty motyw działań Pentagonu, to – zdaniem Corbe’a – można to przyrównać do „obcięcia nosa tylko po to, by splunąć sobie w twarz”.

10:15