Trzy miesiące spędzi w areszcie 37-latek z Nowogrodu Bobrzańskiego w Lubuskiem podejrzany o zabójstwo byłej konkubiny. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze przychylił się do wniosku prokuratury. Mężczyznę zatrzymano w piątek. Grozi mu dożywocie.

Ciało 31-latki z ranami kłutymi w okolicach szyi policja odnalazła w piątek wieczorem w piwnicy bloku, w którym mieszkała w Zielonej Górze. Tego samego dnia w Nowogrodzie Bobrzańskim pod zarzutem jej zabójstwa zatrzymano 37-latka.

Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Treść złożonych przez niego wyjaśnień została objęta tajemnicą śledztwa. Dzisiaj sąd pozytywnie rozpatrzył wniosek prokuratora o jego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Podejrzanemu grozi dożywocie - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz.

Z wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że podejrzany i zamordowana kobieta żyli razem przez kilka lat. Niedawno się rozstali. Kobieta mieszkała w Zielonej Górze, a mężczyzna - w Nowogrodzie Bobrzańskim.

31-latka i jej były konkubent byli poszukiwani od piątku. Oboje zostawili dwójkę swoich dzieci u rodziny i słuch po nich zaginął. Ich bliscy, nie mogąc nawiązać z nimi kontaktu, zgłosili zaginięcie policji. W poszukiwania było zaangażowanych kilkudziesięciu policjantów.

(MRod)