Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu wszczęła śledztwo w związku ze śmiercią 39-latka z Wielkopolski w pensjonacie w Ustroniu Morskim. Mężczyzna miał ranę ciętą szyi. Śledczy biorą pod uwagę dwie wersje wydarzeń - zabójstwo i samobójstwo.

Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu wszczęła śledztwo w związku ze śmiercią 39-latka z Wielkopolski w pensjonacie w Ustroniu Morskim. Mężczyzna miał ranę ciętą szyi. Śledczy biorą pod uwagę dwie wersje wydarzeń - zabójstwo i samobójstwo.
Zdj. ilustracyjne /Archiwum RMF FM

Ciało 39-latka znalazła w środę rano w pokoju w pensjonacie jego matka. Mężczyzna przyjechał z nią z Wielkopolski do Ustronia Morskiego.

W związku z tą sprawą zatrzymano cztery osoby. To matka nieżyjącego 39-latka, właściciel pensjonatu i dwie osoby, które były na terenie posesji w momencie znalezienia ciała.

Te osoby mają dziś zostać przesłuchane, ale w charakterze świadków - poinformował prok. Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Zaznaczył, że Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu wszczęła śledztwo w związku ze śmiercią 39-latka i "jest ono prowadzone w kierunku o czyn z art. 148 kodeksu karnego - o zabójstwo, przy czym weryfikowana będzie wersja o samobójstwie, której obecnie nie można wykluczyć".

Zlecona została już sekcja zwłok 39-latka. To biegły z zakresu medycyny sądowej wypowie się, czy ujawnione rany na ciele mężczyzny powstały w wyniku działania osób trzecich, czy też mógł je zadać sobie sam pokrzywdzony, który po wypadku drogowym nie poruszał się samodzielnie, był osobą niepełnosprawną ruchowo - poinformował prok. Gąsiorowski.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.