Nic nie jest spójne - tak nowe zasady finansowania Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych komentują lekarze. Alarmują, że jeśli zmniejszy się finansowanie, część SOR-ów może zostać zamknięta.

Podstawą obliczania nowych kwot ryczałtowych dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego będzie teraz sprawozdanie, zawierające wszystkie czynności wykonane przez ratowników. Czynności są dodatkowo pogrupowane w pięć kategorii. Nowy system ma - według Narodowego Funduszu Zdrowia - pozwolić na dokładniejsze obliczanie ryczałtu. Budzi jednak kontrowersje wśród lekarzy.

To skandal - mówi o nowym systemie obliczania ryczałtu lek. med. Jacek Tyllo z Polikliniki w Olsztynie. Już teraz musimy wysyłać do Funduszu nowe sprawozdania z czynnościami, a nie procedurami, jak to było wcześniej. Czasami nie wiadomo, co wpisać ani jak to później zostanie przeliczone na pieniądze - podkreśla.

Czy pacjenci mogą spać spokojnie? Według lekarzy, jeżeli zmniejszy się finansowanie Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, na pewno nie zostanie zmniejszony personel czy sprzęt. Placówki będą po prostu się zadłużały - mówi Jacek Tyllo.

W najgorszym przypadku Szpitalne Oddziały Ratunkowe, które będą generowały największe straty, będą zamykane. Może to dotyczyć placówek wyposażonych w nowoczesny sprzęt, którego utrzymanie sporo kosztuje.

(edbie)