Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik potwierdza informacje reporterów śledczych RMF FM o możliwych zarzutach dla kolejnych osób w związku z aferą korupcyjną w Komisji Majątkowej przy MSWiA. Wczoraj sąd aresztował na trzy miesiące pełnomocnika instytucji kościelnych Marka P.

Mogę potwierdzić, że na Marku P. ciążą poważne zarzuty korupcyjne i jest to osoba, która funkcjonowała na styku mienia publicznego i mienia kościelnego - mówi w ekskluzywnej rozmowie z reporterem RMF FM Romanem Osicą.

Ryzyko, że w innych procesach mogło dochodzić do nieprawidłowości, jest dosyć duża więc w związku z tym na pewno wzmocnieniu ulegnie grupa funkcjonariuszy, którzy na bieżąco zajmują się tą sprawą. Mam nadzieję, że ta sprawa nie zakończy się jedynie aresztowaniem i rozliczeniem z działalności przestępczej pana Marka P. - zaznacza.

Wprawdzie na pytanie, czy może potwierdzić, że w kręgu zainteresowań prokuratury, jak i CBA są także osoby duchowne wysoko postawione w hierarchii kościelnej, nie odpowiada, zastrzegając, że nie może ujawniać tajemnic śledztwa, przyznaje, że sprawa ma charakter rozwojowy.

Nie chciałbym ani uprzedzać, ani straszyć przyszłych osób zatrzymywanych i wywoływać jakiejś atmosfery grozy i zagrożenia. Ze względu na aktywność Marka P. czekają nas bardzo z intensywne działania w tej sprawie - podkreśla.

W środę Sąd Rejonowy w Gliwicach aresztował na trzy miesiące pełnomocnika instytucji kościelnych w komisji majątkowej przy MSWiA Marka P. Jest podejrzany o korumpowanie osoby pełniącej funkcję publiczną w komisji oraz o wielomilionowe oszustwa. Został w niedzielę zatrzymany przez CBA. Gliwicka prokuratura okręgowa postawiła mu cztery zarzuty. Jeden dotyczy korumpowania osoby pełniącej funkcję publiczną w komisji majątkowej, trzy pozostałe - oszustwa na szkodę dwóch osób fizycznych i jednej instytucji na łączną sumę ok. 10 mln zł.

Postępowanie ws. nieprawidłowości w komisji majątkowej gliwiccy śledczy prowadzą od połowy 2008 r. Marek P. to już piąta osoba, która usłyszała zarzuty w śledztwie.