Szczęśliwe zakończyły się poszukiwania ciężarnej kobiety z Jeleśni na Podbeskidziu. Zaginioną odnaleziono w Krakowie. Na razie nie są znane przyczyny zniknięcia i motywy podróży poszukiwanej.

Kobieta zniknęła wczoraj rano. Najbliżsi szukali jej wszędzie, także na oddziale położniczym w szpitalu. Niestety nie było żadnych śladów. Wreszcie kobieta poinformowała swojego męża SMS-em, że znajduje się w Krakowie. Nie podała jednak dokładnego miejsca pobytu. Krakowska policja zaczęła jej szukać. Dzięki rysopisowi odnaleziono ją w okolicach Dworca Głównego.

Kobieta najprawdopodobniej mogła przejść załamanie nerwowe. Nic nie mówiła i nie było z nią żadnego kontaktu. Natychmiast zawieziono ją do szpitala. Na szczęście wyniki badań ciężarnej i dziecka były dobre, dlatego najbliżsi mogli od razu zabrać ją do domu.