Będą wyższe kary więzienia dla pedofilów - dowiedziała się reporterka RMF FM. W tej chwili za pedofilię grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Planowane zmiany w Kodeksie karnym wydłużą tę karę od lat 3 do 15. Z informacji naszej dziennikarki wynika także, że pedofil sam będzie mógł skrócić sobie wyrok.

Założenia rządu, do których dotarła Kamila Biedrzycka, to taki - można powiedzieć - sprytny plan na ominięcie zarzutów niekonstytucyjności w sprawie chemicznej kastracji. Ponieważ nie może być ona karą ani z góry narzuconą terapią, trzeba sprawić, żeby pedofil sam wyraził zgodę na dobrowolne leczenie.

Miałoby to działać w następujący sposób: pedofil trafia do więzienia i w zamian za poddanie się terapii, otrzymuje obietnicę skróconego wyroku. Chcemy zachęcić tych ludzi (…) do tego, żeby od pierwszego dnia odbywania swojej kary mogli podjąć leczenie. (...) To da możliwość skrócenia ich pobytu - mówi reporterce RMF FM minister zdrowia Ewa Kopacz:

Taka propozycja wymaga zmian w Kodeksie karnym, dodatkowo potrzebne jest także specjalne rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia. Nowe przepisy mają być gotowe za kilkanaście dni, tak by Sejm mógł je przyjąć w ciągu miesiąca.