​Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" skierowała zawiadomienie do prokuratury w sprawie wykorzystania logo związku podczas warszawskiego "czarnego protestu". Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi czynności sprawdzające.

​Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" skierowała zawiadomienie do prokuratury w sprawie wykorzystania logo związku podczas warszawskiego "czarnego protestu". Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi czynności sprawdzające.
"Czarny protest" /PAP/Tomasz Gzell /PAP

Zawiadomienie dotyczy "nieuprawnionego wykorzystania znaku słowno-graficznego" związku. Złożenie zawiadomienia potwierdził w rozmowie rzecznik prasowy przewodniczącego KK NSZZ "S" Marek Lewandowski.

Grafika nawiązuje do plakatu "W samo południe" (autorstwa Tomasza Sarneckiego) zachęcającego do głosowania w wyborach 4 czerwca 1989 roku. W pracy Sarnowskiego nawiązującej do słynnego westernu pojawił się cień Gary'ego Coopera, ściskającego w prawej dłoni zamiast colta, kartkę do głosowania, a w tle umieszczono logo "Solidarności" (którego twórcą jest Jerzy Janiszewski).

W grafice służącej promocji "czarnego protestu" także pojawia się logo "S", ale - zamiast postaci Coopera - umieszczono w niej sylwetkę kobiety w spódnicy w kowbojskim kapeluszu na głowie.

Prokuratura prowadzi w tej sprawie czynności sprawdzające.

W wielu miastach Polski 3 października odbył się "czarny protest". Był wyrazem sprzeciwu wobec możliwości zaostrzenia przepisów dotyczących aborcji. W warszawskiej manifestacji - jak szacują służby porządkowe - wzięło udział nawet 17 tysięcy osób.

(łł)