Do nieszczęśliwego wypadku doszło w Toruniu. Rowerzysta, który wiózł na kierownicy kolegę, wjechał w 86-latkę na przejściu dla pieszych. Dzień po wypadku kobieta zmarła w szpitalu. Jak podaje Onet, nastolatkowie są już w rękach policji.

Jak informuje policja, do wypadku doszło 22 sierpnia o godz. 12:10 na oznakowanym przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ul. Kraszewskiego i Matejki w Toruniu. 86-latka prawidłowo przechodziła przez jezdnię. Uderzył w nią rowerzysta jadący po przejściu dla pieszych. Nastolatek kierujący rowerem na kierownicy przewoził drugą osobę. Obaj zbiegli z miejsca wypadku. Pasażera jednośladu do komendy doprowadziła matka. 

Poszkodowana kobieta trafiła do szpitala i zmarła dzień po wypadku.

Wypadek zarejestrowały kamery monitoringu. W poniedziałek policja udostępniła wizerunek rowerzysty i pasażera, apelując o zgłaszanie się świadków.

Policjanci w wyniku podjętych działań i publikacji w mediach zatrzymali 15-letniego mieszkańca Torunia, który może być osobą, która kierowała rowerem doprowadzając do potrącenia prawidłowo przechodzącej przez jezdnię 86-latki. Obecnie wykonywane są czynności mające na celu zgromadzenie materiału dowodowego oraz ewentualne skierowanie sprawy do sądu dla nieletnich - poinformowała we wtorek kom. Marta Nawrocka z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.