"Jestem rozczarowany. Walczyłem o zwycięstwo" - tak poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak skomentował w rozmowie z Onetem swoją przegraną w wyborach na szefa PO. Pokonał go Borys Budka, który został następcą Grzegorza Schetyny.

"Jestem rozczarowany. Walczyłem o zwycięstwo" - tak poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak skomentował w rozmowie z Onetem swoją przegraną w wyborach na szefa PO. Pokonał go Borys Budka, który został następcą Grzegorza Schetyny.
Tomasz Siemoniak /Jakub Rutka /Archiwum RMF FM

Wykonałem ogromną pracę wraz z kolegami i koleżankami, którzy mnie wspierali - podkreślił Siemoniak w rozmowie z Onetem. Walczyłem po to, żeby wygrać - zapewnił. 

Kampania była absolutnie pozytywna. Nikt nikogo nie atakował - zauważył Siemoniak. Ta przegrana nie jest taką przegraną, która sprawia, że powinienem się załamywać - ocenił. Ze zwycięzcą, Borysem Budką doskonale się znamy i on publicznie powiedział, że chce, żebym dalej był przewodniczącym, żebym z nim współpracował - dodał. 

Ja już tak naprawdę o tej kampanii zapomniałem - podsumował Siemoniak. 

Borys Budka w wyborach na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej uzyskał poparacie 78,49% głosujących. Frekwencja wyniosła 76,4%.