Na ścianie kościoła świętego Mikołaja w Niedźwiedzicy koło Wałbrzycha odsłonięto malowidła z końca XV i początku XVI wieku. Freski przedstawiają sceny z życia świętych. Znajdują się prawdopodobnie na dwóch ścianach. Były ukryte pod kilkoma warstwami farb. Na ich ślad trafiono w czasie przygotowań do remontu.

Przygotowania do remontu kościoła w ubiegłym roku rozpoczęli mieszkańcy Niedźwiedzicy. Konserwator zabytków zlecił wówczas badania stratygraficzne wewnętrznych i zewnętrznych ścian. Miały one pokazać, czy pod warstwą białych farb nie ma cennych polichromii. Ich kontynuacja doprowadziła do odkrycia cennych malowideł na wewnętrznych ścianach.

Jeden z odkrytych fragmentów przedstawia prawdopodobnie świętego Marcina. To naturalnej wielkości postać. Widać sposób tworzenia malowideł. Typowe malarstwo gotyckie. Kontur jest na różnych partiach w różnych kolorach. Wypełnione piękną zielenią malachitową, błękitem. Bardzo żywe kolory. Wyglądają świetnie - mówi Anna Kościów, konserwator dzieł sztuki.

Ze wstępnych badań wynika, że nie są to fragmenty malowideł, a całe kompozycje. Freski są na ścianach o powierzchni blisko dwudziestu metrów kwadratowych.

Prace odsłaniania malowideł zostaną podzielone na etapy. Gmina Walim, na terenie której stoi kościół, szuka już pieniędzy na ich sfinansowanie. Prace mogą potrwać nawet kilka lat. Przy użyciu skalpeli i dość precyzyjnych narzędzi trzeba tę farbę zedrzeć. To precyzyjna praca, a ściana jest duża. Trzeba robić to delikatnie – przyznaje Kościów.

Po tym odkryciu prawdopodobnie trzeba będzie ustalić nową datę powstania kościoła świętego Mikołaja. Do tej pory uważano, że powstał on pod koniec XVI wieku. Istnienie malowideł podważa jednak te ustalenia.

(mpw)