Z powodu burzy, jaka przeszła nad Trójmiastem, kilka samolotów nie wylądowało w porcie lotniczym w Gdańsku. Natomiast na lotnisku wojskowym w Babich Dołach nie zdołała wylądować maszyna z prezydentem Andrzejem Dudą na pokładzie. Po czterech próbach pilot zawrócił samolot do Warszawy.

Prezydent Andrzej Duda miał dziś złożyć wizytę w Centrum Operacji Morskich oraz 3. Flotylli Okrętów w Gdyni. Jak informowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent miał się zapoznać z oceną bieżącej sytuacji na Bałtyku, m.in. w kontekście rozpoczętych ćwiczeń sił morskich Rosji.

Do wizyty tej jednak nie doszło. Wszystko przez burze, jakie przechodziły nad Trójmiastem.

Na lotnisku w Gdańsku nie wylądowało kilka samolotów. Jak informuje reporter RMF FM Kuba Kaługa, praca portu lotniczego wróciła już do normy.

Wizyta Dudy przełożona. Jego samolot musiał zawrócić

Do Warszawy zawrócił samolot z prezydentem Andrzejem Dudą na pokładzie. Miał on lądować na lotnisku wojskowym w Babich Dołach.

Maszyna czterokrotnie podchodziła do lądowania, ostatecznie pilot zdecydował o zawróceniu do stolicy.

Niestety, warunki pogodowe uległy wyraźnemu pogorszeniu. Delegacja pana prezydenta była w drodze na miejsce. Nad portem lotniczym Kossakowo w Gdyni wykonywała czterokrotne podejście do lądowania. Decyzją pilota samolot zawrócił do Warszawy ze względu na warunki atmosferyczne - potwierdził szef BBN Jacek Siewiera.

Czwartkowa wizyta Andrzeja Dudy w porcie wojennym w Gdyni została odwołana. Została przełożona na piątek.