Są wnioski o trzymiesięczny areszt dla burmistrza warszawskiej dzielnicy Włoch Artura W. oraz tureckiego biznesmena Sabriego B. Samorządowiec miał od przedsiębiorcy przyjąć łapówkę w wysokości 200 tys. zł. Obaj zostali przyłapani przez agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego na gorącym uczynku.

CBA we wtorek poinformowało o zatrzymaniu w Warszawie dwóch osób "uwikłanych w korupcyjny proceder". Jak wynika z informacji naszego dziennikarza Krzysztofa Zasady, turecki przedsiębiorca budowlany Sabri B. wrzucił torbę z 200 tys. zł przez okno do służbowej skody samorządowca. Potem obaj się rozjechali.

Turek swoim Mercedesem S klasy pojechał do restauracji, a Artur W. - do garażu w domu teścia. Tam też próbował ukryć wręczone pieniądze. Dwie ekipy funkcjonariuszy CBA w dwóch miejscach w Warszawie zatrzymały obu mężczyzn.

Łapówka od tureckiego biznesmena miała być zapłatą za wydanie korzystnych dla dewelopera decyzji - chodziło o nieruchomość przy ulicy Łopuszańskiej w Warszawie.

Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Jest także podejrzenie, że już wcześniej burmistrz dzielnicy Włochy wziął pierwszą transzę łapówki - w podobnej kwocie 200 tysięcy złotych.

Burmistrz dzielnicy Włochy i jego majątek

Artur W. z Koalicji Obywatelskiej został burmistrzem Włoch w listopadzie ubiegłego roku, wcześniej był zastępcą burmistrza Bielan. W związku z jego zatrzymaniem prezydent Rafał Trzaskowski odwołał mu wszelkie udzielone pełnomocnictwa i upoważnienia.

Mężczyzna zasiada w radzie nadzorczej Przedsiębiorstwa Gospodarki Maszynami Budownictwa. Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego, z tego tytułu w 2018 roku osiągnął dochód w wysokości ponad 40 tys. zł.

Firma, w której w radzie nadzorczej zasiada Artur W., wynajmuje maszyny i urządzenia budowlane. Oferuje również wynajem dźwigów.

Według oświadczenia majątkowego za 2018 rok Artur W. posiada dom o powierzchni 160 metrów kwadratowych, którego wartość wycenił na 700 tys. złotych. Jest też właścicielem działki o powierzchni 3000 metrów kwadratowych (wartość 60 tys. zł) i współwłaścicielem działki o wielkości 2055 metrów kwadratowych (wartość 230 tys. zł).

Zarobił ponadto 146 235,27 zł w dzielnicowym ratuszu. Ma też 140 tys. zł oszczędności.

W oświadczeniu nie ma informacji, że Artur W. posiada jakikolwiek samochód. Nie jest też zadłużony.

>>> BURMISTRZ WŁOCH ZOSTAŁ TAKŻE WYKLUCZONY Z SZEREGÓW PLATFORMY OBYWATELSKIEJ