Ponad pół miliona złotych w gotówce zabezpieczyli krakowscy policjanci, którzy robili szajkę handlującą pirackimi grami komputerowymi. Zatrzymano cztery osoby.

Zarzuty usłyszał tylko kierujący grupą 29-letni krakowianin. Odpowie za naruszenie prawa autorskiego.

Pozostali trzej mężczyźni udostępnili mu swoje konta na portalu aukcyjnym i karty płatnicze - dla zmylenia tropu.

Pirackie gry sprowadzano z zagranicy. Później sprzedawano je w Polsce. Kierujący grupą zarobił w ten sposób co najmniej 600 tys. zł.

(mpw)