Policja i wojsko prowadzą intensywne działania po ostatnich naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej przez drony. W akcję poszukiwawczą zaangażowanych jest około 12 tysięcy funkcjonariuszy, którzy zabezpieczają miejsca znalezienia szczątków i współpracują z żołnierzami Wojska Polskiego.
W związku z ostatnimi incydentami naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony Komenda Główna Policji poinformowała o szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej. W działania zaangażowanych jest około 12 tysięcy policjantów z garnizonów lubelskiego, podlaskiego, podkarpackiego i mazowieckiego. Funkcjonariusze pracują w trybie alarmowym, co oznacza podwyższoną gotowość do natychmiastowego reagowania.
Policjanci, którzy natrafią na szczątki dronów lub innych nieznanych obiektów, niezwłocznie zabezpieczają miejsce zdarzenia i informują o znalezisku żołnierzy Wojska Polskiego. Współpraca służb ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa i sprawnego przebiegu akcji. Komendanci wojewódzcy pozostają w stałym kontakcie z wojewodami, a w regionach objętych działaniami odbyły się odprawy sztabowe z udziałem szefów lokalnych garnizonów.
Komenda Główna Policji ponawia apel do mieszkańców, by w przypadku znalezienia szczątków dronów lub innych nieznanych obiektów nie zbliżać się do nich, nie dotykać i nie przenosić ich. Zaleca się natychmiastowe powiadomienie odpowiednich służb mundurowych, które podejmą dalsze działania.
Do naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej doszło podczas nocnych ataków Federacji Rosyjskiej na cele na terytorium Ukrainy. Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów, a w przypadku zagrożenia Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych podjął decyzję o ich neutralizacji. Obecnie trwa poszukiwanie szczątków zestrzelonych maszyn.


