Rekordową liczbę przeszczepów płuc u chorych na mukowiscydozę przeprowadzono od września do początku października w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu (SCCS). Szansę na nowe i lepsze życie dostały cztery młode osoby, które cierpiały na całkowitą niewydolność oddechową.

Rekordową liczbę przeszczepów płuc u chorych na mukowiscydozę przeprowadzono od września do początku października w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu (SCCS). Szansę na nowe i lepsze życie dostały cztery młode osoby, które cierpiały na całkowitą niewydolność oddechową.
Zdj. ilustracyjne /Leszek Szymański /PAP

Transplantacje płuc u tych chorych przeprowadzono w nowoczesnym, otwartym pod koniec maja budynku SCCS, w którym utworzono pierwszy transplantacyjny oddział dla chorych na mukowiscydozę.

Poza Zabrzem, pod koniec września wykonano jeszcze jedną transplantację płuc w Klinice Torakochirurgii w Szczecinie-Zdunowie. To wielki sukces polskiej transplantologii płuc, wielka radość i nadzieja dla chorych na mukowiscydozę.

Śląskie Centrum Chorób Serca jest pionierem przeszczepów płuc, w tym u chorych na mukowiscydozę w Polsce. Programem transplantacji płuc kieruje dr Jacek Wojarski, który w marcu 2011 roku wykonał pierwszą w Polsce tego typu operację.

Marzenia się spełniają. Cztery przeszczepy płuc w tak krótkim czasie to ogromne osiągnięcie - czekaliśmy na takie informacje - mówi Dorota Hedwig, Prezes Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą. Z całego serca dziękuję prof. Marianowi Zembali, dzięki któremu w SCCS stworzono odpowiednie warunki lokalowe dla chorych na mukowiscydozę, co daje nadzieję na poszerzenie dostępności dla tej populacji do transplantacji płuc w Polsce. W imieniu chorych na mukowiscydozę dziękuję również wszystkim zaangażowanym w transplantacje płuc: lekarzom, szczególnie dr Jackowi Wojarskiemu z całym zespołem, pielęgniarkom, fizjoterapeutom, koordynatorom przeszczepów, anestezjologom, którzy zgłaszają narządy do transplantacji oraz rodzinom dawców - dodaje Dorota Hedwig.

W maju tego roku w SCCS oddano do użytkowania nowoczesny budynek SCCS ze specjalnym, dedykowanym dla chorych na mukowiscydozę oddziałem i blokiem operacyjnym o zaostrzonych rygorach sanitarnych. Takie rozwiązanie odpowiada z jednej strony na specyficzne potrzeby kliniczne, psychiczne, społeczne tej grupy pacjentów, z drugiej - daje możliwość wykonywania zabiegów transplantacji płuc na szerszą skalę. Pacjenci z muko i ich rodziny doceniają standard organizacji i wyposażenia oddziału oraz profesjonalizm i zaangażowanie, troskę zespołu pracującego na oddziale mukowiscydozy w SCCS.

Czuję się tutaj bezpiecznie. Wszyscy pacjenci przebywają w nowoczesnych izolatkach, zaś lekarze i pielęgniarki bardzo dbają o przestrzeganie zasad izolacji. Wszyscy są dla mnie niezwykle życzliwie nastawieni i bardzo zmotywowani, żeby wykonywać więcej przeszczepów płuc - mówi chora na mukowiscydozę Klaudyna, która 1 września otrzymała tu nowe płuca.

Obecnie szacuje się, że zapotrzebowanie na przeszczepy płuc u chorych na mukowiscydozę w Polsce to około 15-20 zabiegów rocznie. Największym problemem pozostaje nadal brak wystarczającej liczby narządów zgłaszanych do transplantacji. Pacjenci i lekarze wspólnie apelują o  zwiększenie liczby narządów zgłaszanych do transplantacji oraz do poprawy świadomości społecznej w zakresie świadomego dawstwa narządów.

To choroba genetyczna

Mukowiscydoza jest chorobą genetyczną. Oznacza to, że dziecko rodzi się z nią, a nie nabywa jej w późniejszym życiu. Choroba zapisana jest w DNA rodziców, które pełni rolę nośnika informacji genetycznej określając również wiele innych cech dziecka, takich jak np. jego wysokość, kolor włosów czy oczu. 

Mukowiscydoza dotyka wielu układów i narządów. Najczęściej występują objawy ze strony układu oddechowego oraz pokarmowego. W postaci płucnej objawem choroby jest produkcja przez organizm  gęstego, lepkiego śluzu, który zatyka płuca stając się doskonałym miejscem do rozwoju  zagrażających życiu infekcji bakteryjnych. Stopniowe wyniszczenie płuc ostatecznie prowadzi do całkowitej niewydolności oddechowej i w konsekwencji przedwczesnej śmierci. W zaawansowanym stadium mukowiscydozy przeszczep płuc jest jedyną alternatywą ratującą życie chorych. Ze strony układu pokarmowego najczęściej występują zaburzenia pracy trzustki powodujące trudności we wchłanianiu tłuszczów i białka. Z tego powodu bardzo często u chorych występuję niedożywienie, które jeszcze bardziej osłabia organizm.

Materiały prasowe