Wykluczony niedawno z PO poseł Ireneusz Raś dołączył do klubu Koalicji Polskiej - PSL. "Cieszymy się, że Ireneusz Raś podjął decyzję o tym, aby wspólnie z nami budować centroprawicowy projekt, który ma szansę odbierać głosy PiS" - podkreśla rzecznik PSL Miłosz Motyka.

Nazwisko Ireneusza Rasia można na stronie sejmowej znaleźć wśród posłów klubu KP-PSL.

Informację o jego przystąpieniu do tego gremium potwierdził w rozmowie z PAP rzecznik PSL Miłosz Motyka. Klub parlamentarny Koalicja Polska się poszerzył. My od początku mówiliśmy, że chcemy budować racjonalne centrum, też chadecką odpowiedź na oczekiwania Polaków i cieszymy się, że Ireneusz Raś podjął decyzję o tym, aby wspólnie z nami budować ten centrowy, centroprawicowy projekt, który ma szansę odbierać głosy PiS - powiedział Motyka.

Według rzecznika ludowców, Raś wstąpił tylko do klubu, nie do partii. Klub Parlamentarny Koalicja Polska to jest kilka środowisk - to jest i Unia Europejskich Demokratów, którą reprezentuje chociażby pan poseł Jacek Protasiewicz i wicemarszałek Senatu Michał Kamiński; to są posłowie niezależni, ale są to też posłowie związani z Markiem Biernackim, byli posłowie PO. Teraz jest też Ireneusz Raś - zaznaczył Motyka.

Ireneusz Raś, podobnie jak Paweł Zalewski zostali przez Zarząd Krajowy PO wykluczeni z partii 14 maja za "działanie na szkodę" Platformy, które - jak powiedział rzecznik PO Jan Grabiec - miało polegać na "wielokrotnym kwestionowaniu decyzji władz partii, przy jednoczesnym braku udziału w debacie podczas obrad ciał kolegialnych". Obaj posłowie złożyli odwołania do Krajowego Sądu Koleżeńskiego.

Paweł Zalewski pozostaje posłem niezrzeszonym.

Z Ireneuszem Rasiem do czasu nadania depeszy nie udało się PAP skontaktować.