Niekończące się remonty sprawiają, że przejazd – wydawałoby się – najszybszą z dróg nie zawsze jest łatwy i szybki. Reporterzy RMF FM stworzyli ranking szybkości przejazdu poszczególnymi odcinkami polskich autostrad.

Najgorsza sytuacja panuje na „płatnym” odcinku autostrady A-4 między Katowicami a Krakowem. Remonty, ograniczenia prędkości, zwężenia – tak od czterech lat wygląda każdy dzień na tej trasie. Przejazd 66-kilometrowym odcinkiem zajmuje średnio 45 minut (czyli niespełna 90 kilometrów na godzinę – to prędkość wybitnie nieautostradowa).

Zdecydowanie lepiej jest na autostradzie A-2 między Łodzią a Nowym Tomyślem. Trwają tam tylko dwa remonty na w sumie 16 kilometrach. Do przejechania 240 kilometrów wystarczą 2 godziny.

Zwycięzcą naszego rankingu jest autostrada A-4 na odcinku od Katowic do granicy z Niemcami. Na tej trasie najczęściej udaje się trzymać niezmiennie na liczniku przepisowe 130 kilometrów na godzinę.