50 nowych strażników miejskich będzie od pierwszego września dbało o bezpieczeństwo poznańskich uczniów. Dziś zakończyli szkolenie i po raz pierwszy włożyli mundury. A uczono ich przede wszystkim, jak współpracować z młodzieżą.

Nie było jednak zajęć z młodzieżowego slangu, a strażnicy będą pracować w mundurach, a nie w bojówkach i bluzach z kapturem. Wierzą jednak, że znajdą z młodzieżą wspólny język i dzięki temu łatwiej będzie im reagować na problem alkoholu czy narkotyków. W sumie pod ich opieką znajdzie się 90 tysięcy poznańskich uczniów.

Obecność strażników ma także odstraszać obce osoby, dotychczas chętnie zaglądające do szkół. W dbałości o bezpieczeństwo pomóc ma także system monitoringu, który od pierwszego września ma się pojawić w każdym poznańskim gimnazjum.