Strażacy dogaszają pożar magazynu z suszem ziołowym, który w piątek wieczorem wybuchł w zakładzie produkcyjnym w miejscowości Kopernia (Świętokrzyskie). Straty oszacowano na 6 mln złotych.

W Koperni zapalił się magazyn o powierzchni 1,2 tys. metrów kwadratowych, gdzie składowano susz ziołowy. Spaleniu uległo ok. 2/3 budynku i znajdującego się tam ziół. Działania cały czas trwają, bo to bardzo duże ilości suszu - powiedział Piotr Wieniecki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pińczowie. 

W magazynie składowano 2,5 tys. pojemników z ziołowym suszem. Każdy taki pojemnik ważył ok. 600-800 kg. Działania polegają na wydobyciu tego materiału, przelewaniu go i odstawianiu na zewnątrz. Trzeba opróżnić cały magazyn, dlatego działania się przedłużają. Prawdopodobnie nie zakończą się dzisiaj - opisywał Wieniecki.

W piątek wieczorem i w nocy w akcji brały udział 23 zastępy straży pożarnej. W sobotę to ok. 15 zastępów.

Jak podał Wieniecki, wg szacunków właściciela firmy, straty wywołane pożarem to ok. 6 mln zł: 5 mln zł w zakresie składowanego materiału, a na milion zł oszacowano zniszczenia budynku. Strażakom udało się natomiast uratować mienie warte ok. 35 mln złotych.

Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Dokładne przyczyny w dochodzeniu ustali policja.