Policjanci z Bytomia szukają kierowcy, który potrącił na pasach 12-latka i uciekł. Sprawca wypadku jechał najprawdopodobniej pomarańczowym daewoo matizem. Chłopcu na szczęście nie stało się nic poważnego. Po szpitala odwiozła go przypadkowa kobieta.

Do wypadku doszło wczoraj około godziny 16 w okolicy skrzyżowania ulic Siemianowickiej i Kochanowskiego. Według ustaleń policji, 12-latek zbiegał z nasypu kolejowego i wbiegł wprost na przejście dla pieszych. Wtedy potrącił go samochód - najprawdopodobniej pomarańczowy daewoo matiz - który jechał w kierunku Siemianowic Śląskich. Kierowca nie zatrzymał się, tylko uciekł z miejsca wypadku.

Chłopcem zaopiekowała się kobieta, która widziała całe zdarzenie - odwiozła go do szpitala własnym samochodem. Na szczęście okazało się, że 12-latek nie odniósł żadnych poważnych obrażeń. Po badaniach i opatrzeniu chłopiec mógł wrócić do domu.

Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w odnalezieniu kierowcy, który potrącił dziecko.

Z funkcjonariuszami KMP w Bytomiu przy ul. Powstańców Warszawskich 74 można skontaktować się osobiście lub telefonując pod nr (32) 388 82 00. Można też powiadomić najbliższą jednostkę policji pod nr tel. alarmowych 112 i 997.