Prokuratura Okręgowa w Szczecinie wszczęła śledztwo w sprawie uprowadzenia 12-letniej dziewczynki w Golczewie (woj. zachodniopomorskie. Na niedzielę zaplanowano przesłuchania zatrzymanych i stawianie zarzutów.

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie wszczęła śledztwo w sprawie uprowadzenia 12-letniej dziewczynki w Golczewie (woj. zachodniopomorskie. Na niedzielę zaplanowano przesłuchania zatrzymanych i stawianie zarzutów.
Auto porzucone przez porywaczy /PAP/Marcin Bielecki /PAP

Śledztwo zostało wszczęte ws. uprowadzenia dziecka i pozbawienia go wolności - poinformowała rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz. Jak dodała, dziewczynka przebywa w szpitalu, jej życiu i zdrowiu nie zagraża w tej chwili żadne niebezpieczeństwo.

Kluczowe dla sprawy będzie przesłuchanie dziewczynki. W tej chwili najważniejsze jest dobro dziecka i jego spokój, więc musimy poczekać na informacje lekarzy, czy stan zdrowia dziecka na to pozwala - wyjaśniła rzeczniczka. Jak podała, mężczyźni i kobieta, którzy zostali zatrzymani, znajdują się obecnie w komendzie policji w Kamieniu Pomorskim.


Prokurator w Kamieniu Pomorskim, który obecnie nadzoruje to postepowanie, udzielił policji szczegółowych wytycznych co do zakresu czynności, jakie powinny być wykonane do jutra do rana. Jutro prokurator będzie wykonywał czynności procesowe związane z przedstawieniem zarzutów i przesłuchaniem osób podejrzanych - powiedziała Wojciechowicz. Śledztwo będzie prowadzić Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, zostało wszczęte ws. uprowadzenia dziecka i pozbawienia go wolności, ale jest to tylko wstępna kwalifikacja, która może ulec zmianie - zastrzegła prokurator. Przestępstwo to kwalifikowane jest jako zbrodnia i grozi za nie od 3 lat więzienia.

Dwunastoletnia dziewczynka została uprowadzona w piątek wieczorem w Golczewie niedaleko domu, w którym mieszkała. Po kilku godzinach policja znalazła ją w samochodzie osobowym kilkanaście kilometrów dalej. Nad ranem policjanci zatrzymali trzy osoby, które miały porwać dziewczynkę. W akcji poszukiwania dwunastolatki brało udział 350 policjantów, a także zaangażowany był śmigłowiec policyjny.

Z informacji reportera RMF FM Kuby Kaługi wynika, że porwanie 12-latki miało motyw seksualny. Wśród zatrzymanych jest osoba notowana za tego typu przestępstwa. To prawdopodobnie 31-letni Ryszard D. Zatrzymany został też 24-letni Piotr S. Ten mężczyzna również jest znany policji. Miał dokonywać już kradzieży i rozbojów.

Wszystko wskazuje też na to, że dziewczynka ofiarą porwania stała się przypadkowo - sprawcy spontanicznie wciągnęli ją do samochodu, w żaden sposób tego nie planowali.

(mn)