Od poniedziałku - pacjenci w województwie pomorskim mogą trafić w niektórych szpitalach na strajk absencyjny. Lekarze z tamtejszego oddziału OZZL postanowili, że od początku przyszłego tygodnia dyżury na oddziałach będzie pełnił tylko jeden lekarz. Wszystko w ramach walki o podwyżki.

Strajkować będą wszystkie największe szpitale w Trójmieście i te mniejsze w Wejherowie i Słupsku. Protestu nie będzie w Kościerzynie i Pucku.

Lekarze, mimo że walczą, wątpią by ten zryw zakończył się podwyżką. Dyrektorzy szpitali są ubezwłasnowolnieni, właściciel nie dysponuje pieniędzmi, natomiast Narodowy Fundusz Zdrowia umywa ręce- mówią. Wielu z nich coraz częściej myśli o zakładaniu spółdzielni, czy też podjęciu pracy na kontraktach, ale w innych szpitalach.