W oczekiwaniu na nowego polskiego mistrza interpretacji Chopina – w finale Konkursu Chopinowskiego wystąpią dwaj polscy pianiści. O najwyższe laury i miejsce w najsłynniejszych salach koncertowych walczyć będą Rafał Blechacz i Jacek Kortus.

W finale XV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina rywalizować będzie 12 pianistów. Najliczniejszą reprezentacją są Japończycy – w finale wystąpi ich aż czworo. Oprócz tego o główną nagrodę walczyć będzie także troje reprezentantów Korei Południowej – w tym dwaj bracia, a także po jednym muzyku z Chin, Stanów Zjednoczonych i Rosji.

W przesłuchaniach II etapu w Filharmonii Narodowej w Warszawie wzięło udział 32 pianistów z 12 krajów, w tym 7 Polaków.

Finał konkursu z 12 muzykami rozpocznie się we wtorek i potrwa do piątku. Uczestnicy zgodnie z nową formułą konkursu zagrają jeden z dwóch Koncertów Fortepianowych Fryderyka Chopina. Dla laureatów przewidziano sześć nagród – pierwsza i najważniejsza to złoty medal i 25 tysięcy dolarów.

Konkurs Chopinowski jest jednym z najstarszych i najbardziej prestiżowych konkursów muzycznych na świecie. Jest jednym z nielicznych przykładów rywalizacji muzyków, prezentujących twórczość tylko jednego kompozytora. Konkurs odbywa się od 1927 roku co pięć lat. Wyjątkiem w tym cyklu był czas trwania II wojny światowej i okres po jej zakończeniu.

W 78-letniej historii Konkursu tylko trójce Polaków udało się sięgnąć po najwyższe laury. W 1949 roku pierwsze miejsce zajęła Halina Czerny-Stefańska. Sześć lat później tryumfował Adam Harasiewicz. Ostatnim z polskich mistrzów Chopina uznano w 1975 Krystiana Zimermana.

Zwycięstwo w Konkursie Chopinowskim otwiera muzykowi drzwi do największych i najbardziej prestiżowych sal koncertowych. Wielu laureatów wraca niejako do konkursu – już jako jurorzy i najdoskonalsi znawcy i interpretatorzy twórczości Chopina.