Platforma Obywatelska i jej koalicjant PSL będą namawiać SLD do wspólnego frontu, który poradzi sobie z prezydenckim wetem w sprawie ustawy medialnej i zdrowotnej. Według „Gazety Wyborczej” z nowym szefem sojuszu Grzegorzem Napieralskim trudniej będzie się porozumieć niż z jego poprzednikiem Wojciechem Olejniczakiem.

Albo zbudujemy w Sejmie większość i zaczniemy wprowadzać w życie poważne projekty, albo prezydent będzie wetował kolejne ustawy i będą polityczne harce - tłumaczy Stanisław Żelichowski, szef Klubu Parlamentarnego PSL. Czas kampanii wyborczej w Sojuszu się skończył. Trzeba usiąść do rozmów - dodaje.

Tymczasem zarówno były szef Sojuszu Wojciech Olejniczak, jak i nowy przewodniczący Grzegorz Napieralski wiele razy powtarzali, że są przeciwni proponowanym zmianom w ustawie medialnej i komercjalizacji szpitali.

Na parlamentarny sojusz z SLD liczy też premier. Współczuję panu Wojciechowi Olejniczakowi, gratuluję nowemu przewodniczącemu. O wiele za wcześnie, żeby mówić, czy będzie lepiej, czy gorzej współpracowało się z Grzegorzem Napieralskim - mówił wczoraj w Przemyślu Donald Tusk.