Obowiązek wpisania wszystkich dochodów i korzyści, a także wartości nieruchomości znajdzie się w znowelizowanej i jednolitej ustawie dotyczącej oświadczeń majątkowych posłów, samorządowców i urzędników państwowych. To zapowiedź minister ds. walki z korupcją, Julii Pitery, która kończy pracę nad projektem.

Z oświadczeń majątkowych zniknie wycena, dokonywana przez ekspertów czy zainteresowane osoby, bowiem, jak mówi Pitera, powodowało to wiele absurdów. Zdaniem minister, wycena jest pojęciem względnym. Towar jest tyle wart, za ile się go kupuje - przekonuje Pitera:

Dalsze nowości to obowiązek wpisywania dochodów ze sprzedaży nieruchomości i ujawniania użyczenia samochodu czy mieszkania:

Na projekt wpływ wywarł już przypadek szefa ABW. Krzysztof Bondaryk pobiera bowiem z firmy, w której pracował, pieniądze z tytułu zakazu konkurencji. Rubryka na ujawnienie tego typu wpłat ma się również pojawić w oświadczeniach majątkowych polityków. Będzie to jednak tylko wzmianka bez konkretnej kwoty, by – jak mówi Julia Pitera – nie łamać tajemnicy handlowej.