"Obecna sytuacja w Iranie nie ma wpływu na bezpieczeństwo radiacyjne w Polsce. PAA monitoruje sytuację radiacyjną w kraju 24/7. Wskazania krajowego monitoringu radiacyjnego są w normie" - poinformowała w sobotę rano Państwowa Agencja Atomistyki w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Jak informuje Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej, Izrael celuje w obiekty nuklearne w Islamskiej Republice Iranu. Zniszczono już obiekt nuklearny w mieście Natanz. Do szkód doszło też w zakładzie wzbogacania uranu w Fordo, kluczowym ośrodku irańskiego programu nuklearnego. Iran odpowiada Izraelowi.
"Obecna sytuacja w Iranie nie ma wpływu na bezpieczeństwo radiacyjne w Polsce. PAA monitoruje sytuację radiacyjną w kraju 24/7. Wskazania krajowego monitoringu radiacyjnego są w normie. W Polsce nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska" - poinformowała w dzisiejszym porannym komunikacie Państwowa Agencja Atomistyki.
Komunikat polskiej instytucji ma związek z tym, że Izrael, atakując Iran, celuje w obiekty nuklearne na terenie tego kraju, o czym z kolei informuje Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej.
"Pozostajemy w stałym kontakcie z Irańskim Urzędem Nadzoru Jądrowego, aby ustalić status odpowiednich obiektów nuklearnych i ocenić wszelkie szersze skutki dla bezpieczeństwa jądrowego" - podał Rafael Grossi, dyrektor MAEA.
Iran potwierdził, że zniszczono obiekt nuklearny w mieście Natanz, w którym Iran produkował uran wzbogacony.
Nie przetrwało nic z infrastruktury elektrycznej w obiekcie (podstacja elektryczna, główny budynek zasilania elektrycznego, awaryjne zasilanie czy generatory zapasowe).
Władze Iranu poinformowały też, że w wyniku izraelskich ataków doszło do zniszczeń w zakładzie wzbogacania uranu w Fordo, kluczowym ośrodku irańskiego programu nuklearnego, położonym niedaleko miasta Kom. Obiekt zbudowano głęboko pod ziemią w górach, co miało chronić go przed atakami z powietrza.
Natężenie konfliktu nastąpiło w nocy z czwartku na piątek, 13 czerwca, po godz. 3 czasu polskiego. Izrael przeprowadził zmasowany i precyzyjnie celowany atak na dziesiątki celów - głównie wojskowych - w Iranie. Uderzono również w jednostki naukowe oraz miejsca zamieszkania przywódców, a także naukowców pracujących nad skonstruowaniem bomby atomowej. Państwowy izraelski nadawca Kan podał, że Izrael w pełni skoordynował z USA swoje działania w sprawie Iranu i powiadomił Stany Zjednoczone przed uderzeniem na irańskie cele.
Iran w piątek wieczorem dokonał odwetowego ataku na Izrael. Irańska armia wystrzeliła trzy serie rakiet w kierunku izraelskiego terytorium. Wybuchy słychać było w Jerozolimie i Tel Awiwie.
Z kolei nocy z piątku na sobotę i w sobotę rano Iran przeprowadził kolejne serie ataków na Izrael. Są zabici i ranni. Z kolei Izrael zaatakował lotnisko Mehrabad w Teheranie.
Dodatkowo, Iran oficjalnie grozi uderzeniem na bazy krajów, które wspierają Izrael.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wezwał Izrael i Iran do deeskalacji.