Koniec strajku pielęgniarek w szpitalu w Będzinie. Siostry podpisały porozumienie z dyrekcją placówki. Spotkaliśmy się w połowie drogi - stwierdził starosta będziński Adam Lazar. Zawarcie porozumienia oznacza, że szpital, który w środę wstrzymał przyjęcia, wraca do normalnej pracy.

Pielęgniarki z Będzina i Czeladzi odeszły od łóżek pacjentów, bo nie widziały innego sposobu na wywalczenie podwyżek. W ubiegłym roku siostry dostały już 300 złotych podwyżki, ale lekarze - aż pięć razy tyle.

Chorymi zajmowali się przez całą dobę lekarze. Pielęgniarki miały pojawiać się przy łóżkach tylko w sytuacjach zagrożenia życia. Większość pacjentów strajk jednak rozumiała i popierała pielęgniarki.

Wciąż nie zawarto porozumienia w szpitalu w Czeladzi.