Zatrudniająca ok. 42 tys. pracowników Polska Grupa Górnicza (PGG) przeznaczy na wypłatę tzw. czternastej pensji 100 proc. środków zaplanowanych na ten cel w budżecie spółki, a świadczenie będzie wypłacone w terminie - zapewnił zarząd tej największej górniczej firmy.

Oświadczenie PGG jest odpowiedzią na wątpliwości związkowców z PGG dotyczące sposobu naliczania "czternastki", wobec różnic w interpretacji porozumienia w tej sprawie z kwietnia 2018 r. Chodzi przede wszystkim o tę część świadczenia, która - zgodnie z porozumieniem sprzed ponad półtora roku - powinna mieć charakter motywacyjny.

PGG zapewniła, że podział kwoty przeznaczonej na wypłatę "czternastki" nastąpi zgodnie z porozumieniem zawartym ze stroną społeczną 23 kwietnia 2018 r.

Z tej kwoty część środków wypłacona zostanie proporcjonalnie do poziomu wydobycia osiągniętego w kopalniach w 2019 roku. Pozostała część ma zostać rozdysponowana po przeprowadzeniu konsultacji ze stroną społeczną - poinformował rzecznik spółki Tomasz Głogowski. Zapewnił, że PGG wypłaci pracownikom 100 proc. środków zaplanowanych w budżecie na wypłatę tzw. czternastej pensji.

W porozumieniu z 23 kwietnia 2018 r., które zakończyło trwający wówczas w PGG spór zbiorowy, ustalono, iż 85 proc. nagrody rocznej (tzw. czternastki) ma być gwarantowana, natomiast druga, motywacyjna, część (do 30 proc. nagrody) będzie uzależniona od stopnia wykonywania planów wydobywczych przez kopalnie.

Według związkowców takie zapisy oznaczają, że pracownicy kopalń, które w pełni wykonały założenia planów techniczno-ekonomicznych, powinni otrzymać wyższe nagrody, w wysokości łącznie 115 proc. naliczonego świadczenia (gwarantowane 85 proc. i dodatkowe 30 proc. za wykonanie zadań). Spór dotyczy definicji zadania ustalonego i zadania minimalnego. Związki uważają, że w kopalniach, które wykonały plan, załodze należy się 115 proc. świadczenia, a w pozostałych 100 proc.

Zarząd PGG zapewnia, że motywacyjna część nagrody będzie rozdysponowana "po przeprowadzeniu konsultacji ze stroną społeczną". Związkowcy nie wykluczają protestów, jeżeli nie uda się porozumieć co do zasad wypłaty czternastki.

Jesienią ub. roku zarząd PGG zgodził się na postulat strony społecznej, by do podstawy naliczania tegorocznej czternastej pensji wliczyć przysługujące górnikom gwarantowane dodatki do przepracowanych dniówek. Dzięki temu świadczenie - równe w przybliżeniu jednej miesięcznej pensji - ma być o kilkaset złotych wyższe.

Związkowcy oczekują wyjaśnień i grożą strajkiem

Działające w Polskiej Grupie Górniczej (PGG) centrale związkowe zażądały od zarządu spółki "przedstawienia na piśmie ostatecznej propozycji procentowej wypłaty tzw. czternastej pensji za 2019 rok". Związkowcy oczekują, że poznają zasady wypłaty "czternastki" do jutra.

Przedstawiciele górniczych związków chcą, by zarząd przedstawił im konkretne wyliczenia "w rozbiciu na poszczególne kopalnie i zakłady Polskiej Grupy Górniczej". Jeżeli związkowcy uznają, że proponowany przez zarząd podział jest niezgodny z porozumieniem sprzed ponad półtora roku, przedstawiciele central mają spotkać się, by zdecydować o ewentualnym proteście.

Nagroda roczna, zwana potocznie czternastą pensją, to wypłacane w górnictwie co roku - w terminie do połowy lutego - świadczenie równe w przybliżeniu miesięcznemu wynagrodzeniu. W skali zatrudniającej ok. 42 tys. spółki osób oznacza to jednorazowy koszt powyżej 300 mln zł.